gatunek: dramat psychologiczny
autor: Magdalena Zimniak
liczba stron: 304
Czy pozornie normalna rodzina
może skrywać swoje tajemnice? Czy źle wyciągnięte wnioski mogą ją zniszczyć? A
może niektóre tajemnice nie powinny nigdy ujrzeć światła dziennego? Czy można
całkowicie odciąć się od swojej przeszłości?
Książka
Magdaleny Zimniak „Jezioro Cierni” od pierwszej strony wciąga czytelnika w
rodzinną tajemnicę; sprawia, że czytelnik chce się dowiedzieć co się stało w
pozornie normalnej rodzinie, że główna bohaterka postanowiła uciec, aż na drugi
kontynent i zapomnieć o wszystkim co zostawiła w Polsce. Jest to lektura niezwykle
wciągająca, przez co nie ma możliwości żeby od niej oderwać się chociażby na
chwilę. Porusza bardzo trudne tematy, niekiedy zaskakujące, a nawet powodujące
zniesmaczenie u czytelnika. Bohaterowie budzą pozytywne uczucia, nie ma takiego
typowego „czarnego charakteru”, raczej zakłada się, że każdy ma w sobie „mroczną”
nutkę. Jednakże są oni zbyt wyrozumiali, spokojni, brakuje im jakiegoś… „pazura”.
Szczęśliwie zakończenie rozwiązuje wszelkie zagadki, które narastały w
lekturze, przynajmniej dla mnie było zdecydowanie zaskakujące. Pozwoliło mi
zrozumieć motywy działania bohaterów i szczerze mówiąc ciężko się z nimi nie
zgodzić... ale i tak napisałam za dużo
co to za tajemnice i jakie jest ich zakończenie… każdy musi sprawdzić sam.
Ogólnie
książkę oceniam 8/10, nie była idealna, ale spokojnie mogę ją ocenić jako
ponadprzeciętnie dobrą. Polecam ją jako lekturę, dla osób które chcą się
zatracić w świecie rodzinnych tajemnic.